heh.. jak ja tu często piszę.. no ni ma co:P ale tak szczerze mówiąc to sobie zapomniałam, że mam bloga..:D kiedyś ..sie postaram nadrobić zaległości..;)
hm.. dzisiajjj w sumie nie mam weny do schraib'nięcia czegokolwiek.. (a tu jeszcze zadanie z polskiego -_- ale damy radee.. )
więęc przepiszę wam wierszyk.. który ułożyłam ku chwale histori..xD mojego najukochańszego przedmiotu.. oraz mojej ulubionej nauczycielki pani De..xD która zawsze potrafi urozmaicić moje życie..
alsooo.. zaczynam:D
O zgrozo...
Historii ma trudna dziedzino.
Kto Cię pojąć raczy,
ten w życiu przemijając
zginie walecznie..
w królewskiej koronie..
z berłem w swej dłoni
i w chełmie na głowie.
Kto zaś kartkami..
wiedzy w nich zawartej
ośmieli się zakpić
i ukócić posag..
swej pamięci
o dawnych czasach tam wspomnianych..
kiedy to przodkowie
brali udział w wojnach.
Za ojczyznę,
za honor,
za stwórcę naszego..
czy też dla poprawy bytu materialnego..
Ten okryty hańbą zostanie..
nazwany głupcem..
i poprawkę z semestu..
będzie pisał wkrótce.
heh.. zjebany.. wiem..:D no ale cóż.. nie każdy może mieć talenta.. :P
nom.. i tym oto pięknym akcętem se skończe.. może jutro coś sęsowniejszego napisze.. sie zobaczy;)
paaa:* muuuaaaa...xD