gru 30 2004

i z sylwestra nici.. :/


Komentarze: 1

2 tygodnie w stecz wszystko już zaplanowałyśmy (na sylwestra).. kto co przynosi... do której bedzie i te sprawy.. a tu g***o. Wczoraj kumpela u której miał być, napisała mi na gg że jest chora i nie robi.. Najpierw tak bardzo mi żal nie było.. szczerze mówiąc to nawet nie chciało mi sie zbytnio z domu ruszać. Nom ale wieczorkiem zadzwonił wujek i okazało sie że przyjeżdża, wrr... sylwester z rodzinką to chyba najgorsze co może być :/

nutka:) : :
doptak-spoleczny
30 grudnia 2004, 14:15
Współczuję, mi też szykuje się niezbyt udany sylwester więc nie jesteś sama....

Dodaj komentarz