Dzisus........
Komentarze: 0
Elo kochani!
Dzisiejszy dzionek minal dosyc spokojnie. Ale na mysl o powrocie do szkolki moj zaladek nie wytrzymuje :/ no nic.. w koncu wszyscy wiedza o co chodzi (przynajmniej ci ktorzy chodza badz chodzili do tego budynku zwanego szkola). To moze cos na poprawienie nastroju np. jakis kawal czy cus:
Przybiega dzieciak na stację benzynową z kanistrem:
- Dziesięć litrów benzyny, szybko !
- Co jest ? Pali się ?
- Tak, moja szkoła. Ale trochę jakby przygasa.
Kurcze coś takiego to by mi sie podobalo... normalnie marzenie, szkola sie pali :) no nic pozostanmy w tej pieknej swerze marzen. I milego dzionka w szkole, na studiach, w pracy.. czy gdzie tam chodzicie papatki :*
Dodaj komentarz